Wieś wzmiankowana po raz pierwszy w 1293 r., później w 1297 r. W 1361 r. we wsi był sołtys – Stanco, który otrzymał od księcia opolsko-strzeleckiego Alberta 7 łanów, młyn (być może zlokalizowany na dzisiejszym Grabówku) oraz karczmę. W 1534 r. we wsi było 11 kmieci – gospodarzy, w 1610 r. liczba zwiększyła się o cztery osoby, wśród nich byli garncarz i szewc. W 1618 r. we wsi było 13 kmieci i 3 ogrodników, w latach 1723/25 – 13 kmieci (wieś podlegała wówczas właścicielowi zamku w Opolu, którym był cesarz austriacki), w 1783 – 14 gospodarstw i kilku chałupników – przez blisko 250 lat liczba ludności utrzymywała więc na zbliżonym poziomie. Rozwój miejscowości był następnych latach był już szybszy - w1829 r. wieś miała 42 domy, w 1844 – 54 domy oraz szkołę (stara szkoła została zniszczona w 1822 r., nowa działała od 1836 r.). Działalność prowadzili karczmarze, kowale, rzeźnik, krawiec, szewc itp. - branże rzemieślnicze były więc szeroko reprezentowane, a wieś tętniła życiem. W 1890 r. 571 mieszkańców używało na co dzień języka polskiego, a 34 mówiło w języku niemieckim, podczas plebiscytu w 1921 r. przeważająca część opowiedziała się za przynależnością do Polski. W 1925 r. we wsi było 121 domów, w 1960 liczba ta wzrosła do 244. Na cmentarzu w Nakle znajduje się postawiony w 1994 r. pomnik poświęcony pamięci ofiar drugiej wojny światowej. W dniu 24 lipca 1938 r. położono kamień węgielny po budowę kościoła. Nakło należało wówczas do parafii w Raszowej, której proboszczem był ksiądz Kurt Czieschlik. Budowa kościoła, trudna ze względów finansowych, zakończyła się poświęceniem go w 1940 r. Kościół otrzymał wyposażenie dzięki mieszkańcom wsi, budowę wspierał właściciel wapienników w Tarnowie Opolskim – Paweł Ogórek, przekazując m.in. kamień i wapno.
Podane kordy 1 etap tu zaczynamy zabawę.
1 etap - dnaleźć mikro kesza. W nim wskazówki jak dotrzeć do 2 etapu i co w nim zrobić.
2 etap - zdobyć kordy do 3 etapu.
3 etap finałowy - odnaleźć kesza.
Kesz na prywatnej posesji. Jest zgodna daję ją Ja. Biega i hałczy tam pies (Alex) i miałczy kot (Kitek) spokojnie nie zagryzą. Jest swobodny dostęp do kesza. Gdyby ktoś był dociekliwy co tam szukasz itp. itd. odpowiedzieć Jarek wie i pozwolił.
Wyposażenie kesza.
Standard - logbook, ołówek i temperówka
Certyfikaty dla pierwszej 4 + rzeczy do zabrania
Kilka fantów na wymianę
Grosz na szczęście